sobota, 21 marca 2015

Rozdział 21

Ten rozdział dedykuje wszystkim którzy napisali na tym blogu jakikolwiek komentarz, ale w szczególności Veronica Hunter.

Rozdział 21

[ Alec [

   Po tym jak Isabell mnie zawołała że coś jest Clary zadzwoniłem do Magnusa. Przyjechał natychmiast jak usłyszał o krwi. Zamknął się z nią w izbie chorych i nikogo nie wpuszczał. Postanowiłem pójść po Jace’a.
   Wszedłem do Sali treningowej i zobaczyłem go rzucającego sztyletami. Podszedłem do niego i złapałem za ramie.
- Czego chcesz?- warknął na mnie.
- Z Clary jest źle, zemdlała. – powiedziałem odsuwając się od niego. Popatrzył na mnie, jego oczy wcale nie wyglądały jak jego. Były… niebieskie!
- Nie obchodzi go to. – odpowiedziała za niego Natalia, wyłoniła się z cienia jak jakaś zjawa.
- Co ty tu robisz?
- Ćwiczę. – wzruszyła ramionami.
- Wracaj do mojej byłej! – krzyknął Jace.
- Jace, co ty mówisz?
- Jak to „co”? Nie powiedziała ci? Rozstaliśmy się!
- Ale kiedy?
- Zaraz po tym jak powiedziała że Natalia jest zagrożeniem.
- Co? Ona ci coś takiego powiedziała a ty bronisz tej nowej? Ty nic nie wiesz o Natalii a Clary nigdy nie oskarża kogoś bez podstaw! – chciałem jeszcze coś powiedzieć ale chyba w całym Instytucie było słychać krzyk Clary. Był to okrzyk bólu. Co tam się dzieje?
- Idź do niej skoro ona jest taka ważna! Może ty się w niej zakochałeś, co? – odwróciłem się i wyszedłem ale usłyszałem jeszcze jak mówi – Powiedz jej że już dawno mi się znudziła! I niech sobie sama wychowa tego bachora!
   Nie słuchałem go tylko wpadłem do izby. Isabell siedziała na krześle koło łóżka Clary, Magnus miał ręce uniesione nad nią a z nich wypływały pomarańczowe iskry. Clary znowu wrzasnęła z bólu a po jej policzkach pociekły świeże łzy. Podszedłem do czarownika i położyłem mu rękę na ramieniu.
- Już wystarczy, ona więcej nie wytrzyma. – szepnąłem.
- Nie! Nie możesz przestać! Inaczej ona umrze! Ona musi żyć! Obiecałam Razjelowi że gdyby co to oddam za nią życie! Ona musi żyć! – krzyknęła kolejny raz z bólu i zaczęła szeptać, wolną ręką głaskając brzuch -  Amando Imogen Horondale, musisz przeżyć. Ami, proszę cię bądź silna. – kolejny wrzask.
   Nagle wyszarpnęła nadgarstek z ręki Isabell i wtedy zobaczyłem jakąś runę która rozjarzyła się na niebiesko. Światło robiło się coraz większe.
- Na ziemie!! – krzyknął Magnus. Posłuchaliśmy go i w tym samym momęcie Clary zapłonęła Niebiańskim Ogniem. Gdyby nie to że leżeliśmy na ziemi pewnie byśmy się spalili. Widać było po Magnusie że prawie opadł z sił. Podczołgałem się do niego.
- Wszystko w porządku? – zapytałem szeptem a on pokiwał głową.
- Zobacz co z Izzy. – nagle pojawiło się jeszcze jedno światło, to jednak było biało złote. Błękit zaczął znikać a  z białego światła wyłoniła się postać. Był to anioł o dużych i pięknych skrzydłach. Podszedł do Clary i położył rękę na jej policzku.
- Nie martw się, Clarisso. Wszystko już jest w porządku a teraz musisz odpoczywać. – pstryknął palcami i Clary natychmiast zapadła w głęboki sen – Mam dla was ostrzeżenie. Jonatan Horondale jest pod wpływem czaru, jest on bardzo potężny a znieść go może tylko najpotężniejsza miłość. – popatrzył smutno na Clary – Gdy się obudzi powiedzcie jej że będę nad nią czuwał. – powiedział i zniknął.
   Byłem tak zdezorientowany że gdy wszyscy już się podnieśli, ja leżałem na podłodze z pomieszanymi myślami.
--------------------------------------
Krótki ale można się trochę dowiedzieć na temat Jace'a.
Ps. Jak tylko naprawi mi się internet (nie wiem kiedy to będzie) to dam mową playlistę.
PPs. Dzisiaj powinien być (na drugim blogu) nowy rozdział.
Wika

5 komentarzy:

  1. Ooooo dziękuje za dedykacje <3333333 Rozdział jest niesamowity ! Serce o mało co mi nie stanęło w miejscu z tego podniecenia <3 Jace zachował się jak totalny dupek, ale mam nadzieję, że to tylko czar tej suki Natalii, którą mam nadzieję uśmiercisz, ale najpierw mają być tortury !XD
    PS. PLIIIIS DODAJ DZISAJ JESZCZE JEDEN ROZDZIAŁ, BO UMRĘ ! Chociaż taki króciutki (mimo iż wolę długie XD) ! Bardzo bym chciała, aby był dzisiaj next ! PLEASE !!!!!!!! Ci, którzy chcą NEXTA NIECH PISZĄ !

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział nie ziemski !!! <3 jeejuu tyle sie dzieje *o* Jace mnie wkuurzył, a ta Natalia mnie irytuje i niech spada mi od Jace'a !!!!! Jeśli Jace' owi nie przyjdzie zdrowy rozsądek to sama mu go przywróce, nawet siłą !!! xDDD Dawaj szybko nexta najlepiej dziesiaj ! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. O boziu o boziu rozdział nieziemski czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział. Natalia jest wkurzająca, a Jace staje się kompletnym idiotą. Dobra kumam, że to wina Czaru na ale bez przesady. Musi być w nim coś ze starego Jace'ego.
    Dawaj mi tu szybko NEXT!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Omg uf Clary nic nie będzie i jej dziecku. Co za suka z tej Natali. -,- Wara od Jace'a

    OdpowiedzUsuń