Rozdział 12
Clary
Obudziłam się.
Czułam że nikogo nie ma, spojrzałam na zegarek. O matko już jest 9:25 a ja mam
na 10:00 lekcje z Markusem. Szybko wykonałam poranną toaletę i ubrałam się. Od
spotkania z Aniołem czułam się wyśmienicie. Zjadłam na szybko parę batoników
energetycznych i poszłam do Sali treningowej ale tam nikogo nie było. Gdzie się
wszyscy podziali? Poszłam do pokoju Markusa i zapukałam.
- Proszę. – odpowiedział i weszłam do środka. Pokuj wyglądał
ja typowego chłopaka ( oczywiście Jace nie jest typowym chłopakiem ). Wszędzie
były ubrania i broń ale nigdzie nie było mojego mistrza. Usłyszałam
skrzypnięcie drzwi i odwróciłam się w tamtą stronę. W drzwiach łazienki stał
Markus z ręcznikiem owiniętym na biodrach. Odwróciłam wzrok.
- Mam czekać w Sali treningowej?
- Nie. Dzisiaj potrenujemy w praktyce. – spojrzałam na niego
pytająco – Idziemy do pandemonium.
Po jeszcze paru
zdaniach wyszłam z jego pokoju i poszłam na podwórko. Siedziałam na ławce i
rozmyślałam jaką kare dostane za to że poszłam na polowanie.
- Już jestem. – aż podskoczyłam kiedy usłyszałam jego głos.
Wstałam z ławki i żartobliwie trzepnęłam w ramie.
- Markus, przestraszyłeś mnie.
- Dobra, dobra. Idziemy.
Podał mi ramie
które ja przyjęłam i zachichotaliśmy. Doszliśmy do klubu. Moim zadaniem było
zabicie 5 demonów, obojętnie jakich. Markus poszedł do baru a ja zajęłam się
swoją „robotą”.
Po pół godzinie
podeszłam do baru i zamówiłam wodę.
- I co, już wszyscy? – pokiwałam głową – Należy ci się
nagroda. Dla tej pani proszę drinka! – ostatnie zdanie powiedział do barmana.
- Nie! – powiedziałam szybko.
- Dlaczego? – zapytał zdziwiony. Zbyłam go machnięciem ręki.
- Wracamy? –zapytałam gdy skończył swój napój.
- Dobra. Ale później mi powiesz dlaczego nie możesz pić.-
Pokiwałam głową.
Wybraliśmy drogę
przez park. Właśnie szliśmy ścieżką którą znają tylko Nefilim i podziemni gody
usłyszałam trzask gałązek i w krzakach zobaczyłam jakąś ciemną plamę.
- Tam coś jest. – szepnęłam o mojego mentora.
- Ja zajdę go od tyłu a ty od prawej. – pokiwałam na znak że
rozumiem i rozdzieliliśmy się.
Gdy zbliżyłam się
do krzaków nagle przed moją twarzą wystrzelił bat. Odwróciłam się i zobaczyłam
Isabell która patrzyła się na mnie groźnie. Za nią biegli Jace i Alec, w
momęcie kiedy ich zobaczyłam coś przewróciło mnie do przodu. Zepchnęłam demona
z siebie i wstałam wyjmując seraficki miecz. Demon zaczął iść na moją
przyjaciółkę i w tym momęcie dołączył do nas Jace i Alec. Zaczęliśmy walczyć bo
z krzaków zaczęły wyskakiwać większe demony. Jace chciał zasłonić mnie ale odepchnęłam
go i rzuciłam się na cztery kolejne demony. Zabiliśmy wszystkie i w tedy zza
krzaków wyszedł Markus a na rękach trzymał… Maię. Podbiegłam do nich i
popatrzyłam na likantropkę. Była blada, jakby ktoś ją topił.
- Zabierz ją do Instytutu. A ja zadzwonię do Magnusa. –
powiedział zdenerwowany Alec i odszedł razem z Markusem który się nie
sprzeciwiał.
- Coś ty sobie myślała?!! – wrzasnął Jace – Wytłumacz mi, co
tu robiłaś?
- Och Jace, daj jej spokój. Clary, jesteś ranna! – krzyknęła
Izzy i podbiegła do mnie z Jace’ em.
- Izzy zostaw. – powiedziałam stanowczo i odsunęłam się od
stelli – To może zaszkodzić dziecku. – na te słowa burknęła tylko że ma mnie
zobaczyć Magnus i odeszła. Jace złapał mnie za rękę i pociągną w stronę
Instytutu. Resztę drogi przebyliśmy w ciszy. Ale wiedziałam żę jeszcze mi się za to dostanie.
-------------------------------------
Wiem że jest krótki ale trochę się dzieje więc mam nadzieje że się spodoba.
Wika
Krótki, nie krótki ! WAŻNE, ŻE JEST !!! Wyszedł ci nieziemsko <3<3<3 Ojjjj czuję, że Jace nie będzie już taki potulny dla Clary za jej wybryk XDXDXD
OdpowiedzUsuńMusisz szybko dodać nexta, bo nie wytrzymam !
Super blog i ekstra rozdział. Nie mogę się doczekać następnego :D
OdpowiedzUsuńSuper super super! Wkurzony Jace? I to rozumiem. Z niecierpliwością czekam na nexta...
OdpowiedzUsuńNie samowity rozdził!!! Nie ważne, że kródki, ale wazne, że jest . <3
OdpowiedzUsuńWkurzonego Jace'ego rozumiem. :-)
Nie mogę już się doczekać następnego rozdziału. Dawaj mi tu szybko NEXT !!!
Pozdrawiam i weny! <3
Zarąbisty rozdział *o* Wkurzony Jace jest najlepszy XDD Dodawaj szybko neexta ^.^
OdpowiedzUsuń