czwartek, 30 kwietnia 2015

Epilog.

Epilog jest króciutki ale myślę że was zaintryguje!
Miłego czytania!

Epilog
 Jace 

   Chciałem pobiec za Clary ale odgrodziła nas ścianą wody. Wiedziałem że ona jest w stanie oddać za nas życie, nie chciałem tego. Bałem się że zostawi Amandę, że zostawi nas, swoją rodzinę.
   Najbardziej bałem się że zostawi mnie!
   Nagle demony odwróciły się w stronę walczących, skutecznie zasłaniały nam widok. Sciana wody opadła i wiedziałem że Clary coś się stało.
   Przerażony zacząłem przedzierać się przez demony, Lilith kurczyła się i znikała. Moja piękna Clary wyglądała jak Anioł wojny, włosy miała splątane i ubrudzone błotem. Po policzku spływała jej szkarłatna ciecz, trzymała w ręce Hesperosa umazanego demoniczną posoką.
   Chciała zrobić krok ale kolana się pod nią ugięły i upadła, uderzyła tyłem głowy w kamień i syknęła z bólu. Przerażony podbiegłem do niej i położyłem sobie jej głowę na kolana, ostatkami sił dotknęła mojego policzka.
- Anioł. – szepnęła patrząc w moja oczy. Zatopiłem się w tych szmaragdowych tęczówkach.
- Ale tylko twój. – szepnąłem i pocałowałem ją w czoło. Gdy się odsunąłem próbowała zmienić pozycję i syknęła z bólu.
   Wziąłem ją na ręce, dopiero teraz zauważyłem że niema już żadnego demona. Clary objęła mnie rękami za szyję i coś mruknęła ale niedosłyszałem co. Jak najszybciej podszedłem do Magnusa.
- Co tam gołąbeczki? Jedziecie na miesiąc miodowy? – zapytał z figlarnym uśmiechem.
- Przestań się wygłupiać tylko pomóż mi. – powiedziałem rozdrażniony. Poczułem jak ręce mojej żony zsuwają się z mojej szyi a głowa opada na mój tors, straciła przytomność – Powiedz, co jej jest?
- Jest wyczerpana, dojdzie do siebie ale… - urwał.
- Co „ale”?!
- Nie wyczuwam już jej mocy. – powiedział – Zobacz, czy ma runę?
   Odsłoniłem trochę materiał jej bluzki, w miejscu gdzie była Anielska runa. Runa zniknęła a na jej miejscu pojawiła się blizna, taka jak po normalnych runach.
-----------------------------------------
Wiem że prolog jest bardzo krótki! Ale mam nadzieje że was zadowala.
Mam do was prośbę.
Napiszcie na ile oceniacie księgę I, punkty od 0 do 10.
Mam nadzieje że nie opuścicie mnie przez te dwa tygodnie!
Wika

14 komentarzy:

  1. Waham się między 29/10 lub 30/10 ale ostateczny wybór to ... 30/10 chyba że 1 do 10 wtedy 10/10

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmm czekaj oceniam cie tak jakoś na 10000000000000000000000/10
    oby te dwa tygodnie zleciały jak najszybciej bo nie wytrzymam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ocena to 100/10. Epilog cudowny. Clary jest cała i pokonała Lilith. Jestem niezmiernie ciekawa co wymyślisz w drugiej księdze, na pewno będzie równie ekstra. Nie wiem jak wytrzymam te dwa tygodnie, ale na pewno cię nie opuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny epilog, ale spodziewałam się czegoś mocniejszego;) zapewne dasz to 2 księdze:* oceniam 8,5/10;) chyba sie nie obrazisz;) i czekam niecierpliwie na dalsze losy naszych ukochanych bohaterów;)) miłego odpoczynku:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Boże genialne!!! Co jest Clary, czuję się jakbym czekała na premierę książki :D. Oceniam na 1000/10 ... Cudownie piszesz. Czekam na księgę II .

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję się jak po skończeniu dobrej książki... epilog świetny. I księgę oceniam 10/10 <3
    Oby żeby te dwa tyg. zleciały szybko :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Supcio. Troszeczkę słabe ale dobre :P Moja logika. 9/9 :* To będzie też druga księga tak?? Jeśli tak to czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny epilog. ;*
    Oczywiście 10/10. Te dwa tygodnie będą się strasznie dłużyć, ale jakoś przeżyję. Ważne żebyś wypoczęła i wróciła z podwójną dawką weny i pomysłów.
    Czekam na księgę II. Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na księgę 2 !

    ***
    Miłość jest słabością, która daje nam siłę.
    Kochamy, niszczymy.
    Zataczamy błędne koło.
    Czy to nie ironiczne ?
    Chciałabym zmienić wiele rzeczy, cofnąć czas.
    To jest klątwa. Klątwa, która była we mnie od początku, a rozwijała się powoli.
    Byłam nieświadoma tego, że będę przeklęta. Byłam normalną nastolatką.
    Plotkującą z przyjaciółkami o chłopakach, imprezach...
    Było inaczej.
    Kochać to niszczyć.
    Nie ma odwrotu.
    Walka trwa.


    http://love-is-a-weakness.blogspot.com/ zaczynam blogowanie i potrzebuję twojej opinii i wsparcia ! Skomentujesz i dodasz do obserwowanych ? :) Byłabym bardzo wdzięczna !

    OdpowiedzUsuń
  10. mam z tobą problem. 10000000\10 czy 10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000\10 ???

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje opowiadanie jest świetne! 10/10 Poleciła mi je moja koleżanka.
    Nie mogę się doczekać księgi II.

    Właśnie zaczęłam blogowanie. Zaglądniesz?
    http://alexxxowe-twory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Epilog NIEZIEMSKI ! Czuję się jakbym skończyła niesamowitą książkę i teraz czekała na kolejną część :))))
    PS. Nominuję ciebie i twojego cudownego bloga do LBA! MORE: http://w-kazdym-z-nas-plynie-dzika-krew.blogspot.fi/2015/05/lba.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Epilog genialny, boski, niesamowity!
    100/10.
    Uwielbiam twoje blogi, naprawdę genialnie piszesz.♥♥♥
    Dodaj szybko Księgę II.

    OdpowiedzUsuń
  14. Boskie. Ocena tamtararamtamtam:
    10000000000/10
    Ja już chce księgę II. ♥ Julia

    OdpowiedzUsuń