środa, 22 kwietnia 2015

Rozdział 40

Nie wierzę! To już czterdziesty rozdział! Nie mogę uwierzyć że ze mną wytrzymujecie i czytacie tego okropnego bloga!

Dedykuje ten rozdział wszystkim którzy mnie wspierali i wspierają do tej pory! ☺
Miłego czytania!

Rozdział 40
[ Clary [

   Jace, wilk leżał na podłodze w kałuży krwi i miał związane łapy i pysk.
- Jace! – krzyknęłam i podbiegłam do niego, zabrałam się za rozwiązywanie lin – Pomóżcie mi! – wrzasnęłam do innych. Gdy wiedziałam że nie rozwiąże lin sięgnęłam po sztylet, Jace zaczął się szarpać – Spokojnie, nic ci nie zrobię. – przecięłam wszystkie liny i popatrzyłam mu w oczy. Próbował wstać ale upadł bo miał przeciętą łapę – Co wy mu zrobiliście?!!! – wrzasnęłam. Zerwał się straszny wiatr, słyszałam jak ktoś coś krzyczy ale byłam skupiona wyłącznie na wilku. Zamknęłam oczy żeby się lepiej skupić.

[ Maia [

   Clary na nas nawrzeszczała i zerwał się porywisty wiatr.
- Uciekajcie! – krzyknął Luck wyprowadzając nas z pomieszczenia. Złapałam Neila za rękę i wyciągnęła z Sali. Zanim Luck zamknął drzwi zauważyłam jakieś niebieskie światło koło Jace’a. Podbiegła do nas Isabell.
- Co się stało? – zapytała.
- Gdzie Clary? – zapytał przerażony Markus, który biegł zaraz za nią.
- W Sali. – powiedziałam. Chciał otworzyć drzwi ale Luck i Neil odciągnęli go od nich.
- Clary!! – zaczął się wydzierać. Izzy wyjęła potajemnie Stelle i nakreśliła mu na ramieniu jakiś znak.
- Przepraszam. – szepnęła gdy chłopak zemdlał. Wiatr ustał, więc otworzyłam drzwi. Clary klęczała nad nieprzytomnym Jace’em, był w ludzkiej postaci! Podbiegliśmy do nich i zauważyłam że skóra Clary lekko świeci na niebiesko, zdziwiłam się ale nic nie powiedziałam.
- Co mu jest? – zapytała wystraszona Clary.
- Nic, tylko śpi. – wytłumaczył Luck narzucając na chłopaka koc. Swoją drogą chłopak miał się czym pochwalić, miał bardzo dobrze zbudowane ciało… Maia! Ogarnij się! Przecież to narzeczony twojej przyjaciółki!
- Odpocznij. – powiedziałam do Clary. Pokiwała głową, wstała, szepnęła coś do Lucka i wyszła – Musimy gdzieś go położyć. – dodałam.
- Chodźcie do jego starego pokoju! – krzyknęła Isabell, która obserwowała całe zajście spod drzwi. Neil i Luck wzięli Jace’a na ręce i położyli w jego dawnym pokoju.
- Neli, Maia możecie już iść. Ja jeszcze poczeka aż się obudzi. – powiedział Luck.
- Dobrze. – powiedział mój kolega i wyszliśmy z Instytutu.

[ Clary [

   Weszłam do pokoju, złapałam szkicownik i koc. Udałam się do oranżerii. Dawno tam nie byłam, otworzyłam drzwi i wzięłam głęboki oddech. Czując taki cudowny zapach od razu się rozpromieniłam, usiadłam na kamiennej ławeczce. Zaczęłam szkicować kwiaty gdy zobaczyłam runę, była narysowana na posadzce i srebrna, nie czarna tylko srebrna. Zafascynowana uklękłam przy niej i dotknęłam palcem, runa zafalowała pod moim dotykiem jak woda. Zaczęłam ją szybko szkicować, była podobna do irtaze ale jakby ulepszona. Skończyłam i wiedziałam już jak ma mi pomóc. Wstałam i chciałam jeszcze raz popatrzeć na dziwną runę ale posadzka była taka jak zwykle, runa zniknęła bez śladu.
   Szybko zbiegłam na dół i udałam się do pokoju Isabell. Otworzyłam drzwi bez pukania i osłupiałam.
   Markus spał na łóżku a Izzy siedziała koło niego i gładziła włosy chłopaka. Gdy zauważyła że weszłam do jej pokoju odskoczyła od mojego brata i popatrzyła na mnie spłoszona.
- C… Clary? – zająknęła się a ja wybuchłam śmiechem – Co cię tak śmieszy?! – krzyknęła oburzona.
- Nic, nic. – odpowiedziałam gdy trochę się uspokoiłam.
- Po co przyszłaś? – rzuciła jakby ją to nie interesowało.
- Wiem jak uratować Jace’a. – powiedziałam spokojnie.
- Co?! – pisnęła – Mów, jak?
- Mam runę dzięki której mogę zmienić go z powrotem w Nocnego Łowce.
- Choć, narysujesz mu ją. – powiedziała i złapała mnie za rękę, prawie biegłyśmy do dawnego pokoju mojego narzeczonego. Na ostatnim zakręcie się zatrzymałam i wyszarpnęłam.
- Izzy, nie mogę. – wyszeptałam, odwróciła się do mnie zdziwiona.
- Jak to? – zapytała ze zmarszczonymi brwiami.
- To będzie go boleć dziesięć razy bardziej niż przemiana w wilka. – powiedziałam a w moich oczach pojawiły się łzy. Łzy bezsilności i smutku – Muszę go najpierw zapytać.
- Dobrze, sprawdzimy czy się obudził. – powiedziała Izzy. Otarłam łzę która spłynęła po moim policzku i poszłam dalej. Przystanęłyśmy przed drzwiami i zapukałam.
- Proszę. – powiedział mój Anioł. Odważnie weszłam do środka i zobaczyłam Jace’a przywiązanego do łóżka, miał minę cierpiętnika – Clary? – zdziwił się.
- Przyszłam cię o coś zapytać. – powiedziałam cicho. Starałam się nie zwracać uwagi na jego więzy.
- Pytaj. – widząc że się waham dodał: - Śmiało.
- Wiem jak zrobić żebyś stał się z powrotem Nefilim, żebyś mógł walczyć i nosić runy. Ale… - głos mi się załamał gdy pomyślałam o tych wszystkich cierpieniach do jakich go doprowadzę.
- Ale? – dopytywał się Jace.
- To będzie strasznie bolało. – wyszeptałam – Dziesięć razy bardziej niż przemiana w wilka, nie wiem czy będę w stanie zadać ci takie cierpienie. – po moich policzkach spłynęły dwie samotne łzy.
- Ciii…, Clary, ciii… - uspokajał mnie, nie mógł mnie dotknąć bo był przywiązany ale wyobrażałam sobie jak otula mnie ramionami i czuję się bezpieczna – Jeśli jest gwarancja że przeżyje, to zaryzykuję. – poderwałam głowę i popatrzyłam mu w oczy.
- Jesteś pewien? – zapytałam po chwili – Na pewno przeżyjesz. – dodałam.
- Chcę spróbować. – powiedział. Sięgnęłam po Stelle i zawahałam się przy jego skórze.
- Na pewno? – spytałam
- Tak. – wyszeptał i narysowałam na jego ręce znak.
-------------------------------------------------
Mam nadzieje że rozdział się spodobał!
Tak jak prosiliście, Jace przestanie być wilkołakiem!
Ps. Mam nadzieje że zakładki się spodobały!
Wika

8 komentarzy:

  1. Świetny rozdział. Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  2. ŚWIETNE !!!!!!!!!!! Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział naprawdę NIEZIEMSKI <3 <3 <3 A zakładki są EXTRA <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałaś nominowana do LBA !!! więcej na http://daryaniolamilosctowszystkocomamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny rozdzial <333333
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział <3 Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam twojego bloga wiec nominuje cie do LBA
    http://zazakretemas.blogspot.com/2015/04/libster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń