czwartek, 25 czerwca 2015

Rozdział 19

Tak jak obiecałam jest rozdział, wprawdzie trochę chaotyczny ale jest i mam nadzieje że wszystko zrozumiecie... Jakby co to piszczcie w komentarzach!

Miłego czytania!

Rozdział 19
[ Clary [

   Byłam w ciemności ale co chwilę widziałam księgę którą czytałam. Chciałam po nią sięgnąć ale nie mogłam bo wtedy znikała a ja spadałam jeszcze niżej. Co jakiś czas bolała mnie prawa ręka ale lekceważyłam to.
   Czekałam aż ktoś, lub coś, wybawi mnie z tego stanu i zadawałam sobie pytania:

Czy ten stwór mnie porwał?
Gdzie jestem?
Czy Jace i inni wiedzą co się stało?
Co jest w tej księdze?
Dlaczego nie mogę się obudzić?
O co tu chodzi?
Gdzie podział się cały mój świat?

   Najbardziej martwiłam się że zostanę już tu na zawsze… Co będzie z moją córeczką? Z Jace’em? Z innymi?
   Chciałam już wrócić ale nie mogłam… Nic nie wiedziałam.

[ Jace [

   Siedziałem już jakieś pięć minut przy Clary niecierpliwiąc się, co robi tak długo Kamila? Nagle drzwi otworzyły się z impetem i wpadła przez nie moja siostra z książką którą ledwo utrzymywała w rękach.
- Mam! – krzyknęła tryumfalnie.
- Coś ty tak długo robiła? – spytałem zniecierpliwiony, chciałem już poszukać jakieś wskazówki.
- Zdejmowałam ją z szafy. – położyła księgę na sąsiednim łóżku.
- Po co żeś ją tam wkładała? – zapytałem odczytując tytuł: „Bestiariusz III – nieznane gatunki.”, zdziwiłem się ale otworzyłem ją na pierwszej stronie.

   Kamila coś jeszcze mówiła ale ja zagłębiłem się w lekturze nie słuchając jej. Najpierw przeczytałem spis treści, nic mi to nie mówiło. Wstęp – tak samo, pierwsza bestia – nic, druga – nic… ósma bestia – nic, dziewiąta… Spojrzałem na rysunek… Jakby znajomy… Była na nim człowiek-jaszczurka, niebiesko czerwone łuski i ten przerażający wyraz „twarzy”. Skąd ja znam tego stwora… Mój sen! Tak! To musi byś to! Clary walczyła z nim i go pokonała. Czy to znaczy że to coś ją zaatakowało?

   Przeczytałem że zabić można ją tylko ugodzeniem w serce, zarazić można się przez podrapanie, na pazurach jest jad… I to mnie zastanowiło… Clary została podrapana… Czy przemieniała się w Kanimę? Z niepokojem czytałem dalej. Okazało się że Kanimę można odmienić, przywrócić do bycia człowiekiem. Kanima naprawdę jest człowiekiem ze zmutowaną Likantropią, to było dziwne. Gdy ktoś taki odczuwa silne emocje zmienia się w jaszczurkę i słucha swojego pana… Właśnie! Pana! Tylko pan może rozkazać jej żeby już nigdy się nie zmieniała… Ale musi jeszcze mieć tego pana…

   Postanowiłem powiedzieć wszystko Maryse, no… prawie wszystko. Chciałem pominąć wiadomość o moim śnie. Zamknąłem księgę i wyminąłem nadal gadającą Kamilę, rzuciłem krótkie „Pilnuj, Clary.” Na co przytaknęła głową i wyszedłem. Najpierw pobiegłem do pokoju rodziców Aleca, nikogo nie było. W kuchni była tylko Isabelle i Lesli które śmiały się na cały głos. Biblioteka, pusto. Sala treningowa, nic. Gdzie oni poszli?

   Właśnie gdy miałem wracać zrezygnowany do Clary usłyszałem jak winda wjeżdża na górę. Poczekałem aż drzwi się otworzą i od razu naskoczyłem na Maryse.

- Wiem co jest Clary! – krzyknąłem ciągnąc ją za sobą. Nie zwracałem uwagi na Adama, Aline i Helen którzy osłupiali patrzyli na tę scenę. Prowadziłem Maryse do Clary opowiadając co przeczytałem.

   Gdy już doszliśmy zauważyłem że wszystkie łóżka są już puste, nie tylko to na którym leżała Clary było rozgrzebane ale też parę innych. Podszedłem do pierwszego, dotknąłem pościeli i wyczułem coś lepkiego. Gdy spojrzałem na rękę zobaczyłem jakiś dziwny śluz, skapywał z sufitu. Popatrzyłem do góry i zamarłem…

[ Clary [

   Już było lepiej, miałam przebłyski świadomości. Słyszałam Kamilę i Jace’a, ale dalej nie mogłam otworzyć oczu. Tkwiłam w ciemności niezdolna do poruszania się. Dlaczego…
   Przerwał mi ogromny ból w prawej ręce. Chciałam krzyknąć ale nie mogłam otworzyć ust. Co się dzieje?! Ból rozprzestrzenił się po kolei na całe ciało…
   To tak diabelnie bolało!!

   Gdy tylko ból zaczął słabnąć spróbowałam otworzyć oczy, poszło zaskakująco łatwo. Byłam w Instytucie, Izbie Chorych. Uspokoiłam się nieco, nie trwało to długo. Poczułam więzy na nadgarstkach, szarpnęłam… Zerwałam sznury! Nawet z runą siły bym tego nie zrobiła, sznur był za grudy! Zabrałam się za rozwiązywanie więzów na kostkach… Gdy już skończyłam chciałam wstać ale moje ciało mnie nie posłuchało. Gdy tylko ktoś otworzył drzwi skoczyłam na łóżko obok, następne, następne, aż w końcu znalazłam się obok Kamili. Wszystko robiłam nieświadomie.

   Złapałam jedną ręką za jej ramie a drugą zamknęłam usta. Zaczęła się szarpać a ja chciałam powiedzieć jej że to nie ja i uspokoić ją chociaż trochę ale z mojego gardła wydobył się tylko syk… Zaraz. Co?! Syk?! Przecież ja nie syczę! Jestem człowiekiem, ja mówię!

   Nagle drzwi otworzyły się jeszcze raz, złapałam Kamile jedną ręką w pasie, drugą dalej trzymałam na jej ustach. Wspięłam się po filarze i zawisłam trzymając się trzema kończynami sufitu, przy czym nie upuściłam Kami. Co się ze mną dzieje?!!

-------------------------------------
Najpierw sprawy organizacyjne... Wiem że w tym tygodniu (znowu) was zaniedbałam ale niestety następny rozdział będzie dopiero w poniedziałek... Wiem że trochę przeciągam ale teraz mam zamiar odkupić winy w czasie wakacji.
Hmm... Co jeszcze?
Chyba już wszystko...
Zapraszam do komentowania!
Jeszcze raz przepraszam
Wika

9 komentarzy:

  1. Świetny rozdział. Niech oni w końcu wyleczą Clary. Czekanie sprawia, że jest jeszcze bardziej interesująco, ale jestem strasznie niecierpliwa. Nie wiem jak wytrzymam do poniedziałku, ale rozumiem, nie masz za co przepraszać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział! Czekam na next'a!!! Jak będziesz miała chwilkę to wejdź na mojego bloga: http://magiaprzeznaczenia.blogspot.com/ Plose,, dopiero zaczynam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział, oj dzieje się;). Czekam na nextasa:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział super. Zapraszam na mojego bloga
    http://anielski-swiat.blogspot.com
    Jest narazie tylko prolog, ale w niedzielę pojawi się 1 rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział jak zawsze mega!
    Ja się pytam jakim prawem każe mi czekać tak długo na NEXT ?!!!😉

    Mała prośba. Niech Clary znów będzie sobą.

    Błagam dodaj szybko NEXT !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie sobą tylko musisz trochę poczekać...
      Co to by było za opowiadanie gdyby nic się nie działo?

      Usuń